Nie istotne jak bardzo jesteś doświadczony, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę. Twój aparat ruchu powinien być do tego prawidłowo przygotowany.
W obecnych czasach przysłowiowy „Kowalski” spędza godziny za biurkiem w pracy a następnie odpoczywa w fotelu przez co jest narażony na urazy, czy bóle mięśniowe. Podczas tzw. „zrywów aktywności fizycznej” np. szybki wypad w góry, narty podczas urlopu powstaje nagłe zwiększenie obciążeń dla nieprzygotowanego układu ruchu, co powoduje urazy.
Prawidłowe przygotowanie fizyczne oraz kondycyjne do jazdy na nartach czy snowboardzie nie tylko zwiększa przyjemność z jazdy, ale przede wszystkim podnosi poziom naszego bezpieczeństwa oraz innych użytkowników stoku.
Do najczęstszych przyczyn urazów na stoku zaliczyć możemy:
– brak odpowiedniego przygotowania,
– źle dobrany sprzęt,
– niedostosowanie umiejętności do stopnia trudności trasy
W czasie szusowania na nartach szczególnie narażone na kontuzje są:
– kolana (słaba stabilizacja)
– kończyny górne (w następstwie upadku)
– kręgosłup i plecy (przeciążenia, nieodpowiednia pozycja jazdy)
Dlatego warto zadbać o elastyczność mięśni, ich siłę, oraz dynamikę ich działania, aby czerpać jak najwięcej przyjemności z jazdy w trakcie wyjazdu.
Fundamenty o których watro pamiętać to:
– wydolność fizyczna: czyli regularny trening aerobowy o niskiej intensywność. Pozwoli on na przygotowanie twojego układu krążenia na wysiłek, oraz przyczyni się do mniejszej zadyszki na stoku.
– siła i wytrzymałość mięśni: głównie kończyny dolne, stabilizatory miednicy, Core, plecy, ramiona. Jazda na nartach w wydaniu amatorskim jest sportem bardziej wytrzymałościowym niż siłowym, dlatego w miarę postępu treningu zwiększajmy liczbę powtórzeń a nie ciężar.
– koordynacja ruchowa: wpływa na bezpieczeństwo, płynność jazdy, ekonomiczność oraz swobodę ruchu. Lepsza kontrola oraz przenoszenie środka ciężkości w dowolnym kierunku jest ważna w kontekście szybkości reakcji.
Marcin Oskiera – trener fizjoterapeuta